czwartek, 3 sierpnia 2023

Dokumenty. Stare fotografie.

 Serdeczne podziękowania dla Pani Julii za przesłany materiał 


Rodzina Wasurczak z Wojtkowej, 1928 rok. Od prawej mieszkańcy Grąziowej Jan Kalińczak, Anna z Wasurczaków Kalińczak z córką Stefanią.
Wysiedleni z Grąziowej 28 (tego dnia nie zdołano wszystkich wysiedlić z powodu braku środków transportu) lub 29 kwietnia 1947 przez Kościuszkowców. Karta przesiedleńcza wystawiona Olszanica 16 maja, odjazd transportu kolejowego R-133 Olszanica 17 maja, przyjazd Sztum 23 maja.


Metryka wystawiona niewątpliwie w celu zapobieżenia wysiedlenia do ZSRR, podczas trwających w marcu 1946 przymusowych wysiedleń mieszkańców Grąziowej na Ukrainę przez WP. Najprawdopodobniej był to powód, że podano też numer domu 112 - "Status animarum" Grąziowa 112. Ksiądz Ryczan był na celowniku UPA, ukrywał się. Burłaka zarzucał jemu spowodowanie aresztowania przez Niemców mieszkańca Wojtkowej wraz z trzema synami podejrzanych o przynależność do OUN. Ksiądz został aresztowany przez Niemców za przechowywanie broni a następnie zwolniony. Zaraz po zwolnieniu nastąpiły aresztowania. Burłaka był wówczas komendantem policji ukraińskiej w Wojtkowej i wiedzę tą posiadał zapewne od Niemców.



4 komentarze:

  1. Witam, w załączniku jest dość dobrej jakości fotomapa wykonana na podstawie zdjęć z 1944 roku wykonanych przez Luftwaffe, doskonale widać gdzie były poszczególne domy, drogi, ścieżki, lasy, łąki itp.
    źródło: fotomapa ta jest na portalu Geoporlal-Krajowy.pl
    link: https://geoportal-krajowy.pl/na-mapie#x=22.542087509844787&y=49.608763965106675&z=15&tool=map-toolbar-compositions-comparison&compared_compositions=ortomap,ortohismap

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za link do zdjęć lotniczych. Szczerze mówiąc jakiś czas temu je przeglądałem. Może Ktoś z odwiedzających bloga będzie zainteresowany. W każdym razie przysłany materiał i komentarz są zachętą żeby się zmobilizować i coś nowego zamieścić na blogu...

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja babcia pochodziła z Wojtkowej i nazywała się Anna Dmytryk z domu Wasurczak. W 1947 została wraz z rodziną przesiedlona na Mazury.

    OdpowiedzUsuń
  4. Co do fotografii, drugi Pan po prawej to mój dziadek Józef Garbowski.

    OdpowiedzUsuń