środa, 21 listopada 2018

 Andrzej Zapałowski Granica w ogniu

W lipcu 1946 r. banderowcy przeprowadzili przymusowy pobór do UPA młodych   chłopców w rejonie Birczy, Darowic i Rybotycz. Wynikał on z konieczności uzupełnienia stanów sotni wskutek tego, że w lecie 1946 r. młodzi członkowie UPA dezerterowali z oddziałów. Przykładem dezercji jest zwerbowany w Birczy 6 czerwca 1946 r. Michał W.......z z Grąziowej. W toku śledztwa zeznał, iż sotnia "Łastiwki" ma iść na przeszkolenie w Karpaty a na niej miejsce przybyła sotnia 'Suchego" byłego komendanta policji ukraińskiej w Birczy. 12 lipca 1946 r. na posterunku MO w Birczy zgłosił się zbieg przed poborem do UPA Jan M....l z Griąziowej.
strona 61


Wiosną 1947 r. na terenie drugiego rejonu było 2 członków SB-OUN i 14  członków bojówek SB-OUN pod dowództwem "Naczaja". Jego zastępcą był "Cmil".Członkowie bojówki pochodzili: "Łys" z Jamny Górnej, "Stryka" z Jamny Dolnej, "Matek" z Griąziowej i "Biłka" z Trzciańca. Wyroki na członkach UPA wykonywano  publicznie przed całym oddziałem. W większości SB-OUN wspólnie z podległymi sobie bojówkami organizowała werbunek do UPA. W razie odmowy wstąpienia do UPA karano śmiercią na miejscu. Rekrutów przekazywano w inne rejony aby utrudnić ewentualną dezercję. W razie takiego postępku karano rodziców.
strona 67

.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz